| Autor |
Wiadomość |
| Claw |
 Wysłany: Wto 12:58, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
| <ukrywa łzy> GB... |
|
 |
| Storm |
| Wysłany: Pon 19:47, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
| <podchodzi w milczeniu i przytula się> |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Pon 13:58, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
| <nieruchomy> to nie to...to coś gorszego.Widziałem scene śmierci rodziców,ale im nie pomogłem... <opuszcza głowę> to niemożliwe... |
|
|
| Storm |
| Wysłany: Sob 14:11, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Co się stało? <GB podchodzi i zagląda mu w oczy> Widziałeś pewnie duchy bliskich? |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Pią 21:59, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
GP oniemiał widząc swych rodziców walczących z tym samym wilczurem. Próbuje pomóc ledwo żywej matce,ale ten odpycha go na 4 metry i dobija jego matkę... GP bez gadania podbiega do ojca,który ostatnim tchem wykrztusza:
Jesteś wspaniały synu...
Po czym duchy jego rodziców wydostają się ze swoich ciał.Wilczur próbuje je złapać,ale jego łapy przenikają przez ich ciała.Jedynie GP udało się ich dotknąć.*
Jak to się stało?-Pyta.
Tylko pies o czystym sercu i łapach niesplamionych krwią,może dotknąc ducha- odpowiada matka GP po czym oba duch znikają.GB nic nie widzi.*GP pada na ziemię ze łzami w oczach.GB o niczym nie wie..*
To...to niemożliwe*mówi po czym patrzy na swe łapy i widzi...świeżą krew,zupełnie jakby to on miał łapy splamione krwią.GP zamyka oczy* |
|
|
| Storm |
| Wysłany: Nie 23:10, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Nie wiem. <węszy> Chyba w lewo... |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Nie 20:32, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Szybko! <łapie pyskiem GB(leciutko) i ciągnie do wyjscia,niestety orientuje się,ze jest w....LABIRYNCIE!> którędy? |
|
|
| Storm |
| Wysłany: Nie 20:30, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| M...może lepiej jak już pójdziemy? |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Nie 20:11, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Moze to moja?Nieee to... <nieruchomy patrzy na drugą plamę swiezej krwi której tez tu nie bylo> |
|
|
| Storm |
| Wysłany: Nie 20:07, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Czekaj... <nieruchomieje i patrzy na plamę świeżej krwi, której wcześniej tu nie było> Jak to możliwe? Przecież byliśmy tu przez cały czas... |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Nie 19:43, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| więc chodźmy z tąd <łapie za łapkę GB i ciągnie> bo twoje niemiłe wspomnienia wracają... |
|
|
| Storm |
| Wysłany: Nie 19:40, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Nie chcę już o tym mówić, przychodzę tu po prostu wspominać. |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Nie 19:23, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| <tuliiii> |
|
|
| Storm |
| Wysłany: Nie 19:22, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| <w milczeniu wtula mokry pyszczek w jego ramię> |
|
|
| Claw |
| Wysłany: Nie 18:14, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Wstaje i przytula GB*Naprawdę?Tak mi przykro <zrobiło mu się trochę głupio,że ma inne zdANIE o tym miejscu> |
|
|